Tak właśnie mogę opisać reportaż ślubny z ich ślubu i wesela w Karwi. To był dzień pełen niespodzianek, nie tylko dla mnie. Parę razy tego dnia goście byli zaskakiwani niezapowiedzianymi atrakcjami. Dzięki temu świetna zabawa rozpoczęła się na długo przed pierwszym tańcem i trwała niemal do białego rana.
Buty to nieskrywana pasja Marty, ma ich wiele, jasne, ciemne, matowe i błyszczące – w niemal wszystkich kolorach. Tego dnia wybrała niezwykły model – tak, śliczne połyskujące perłową barwą szpilki. Ponoć długo takich szukała, w co nie wątpię… są rewelacyjne i mówi Wam to facet!
Z resztą, zobaczcie sami jak Marta i Krzysztof wyglądali podczas ich ślubu. Sakramentalne „tak” powiedzieli sobie w kościele w Karwi, a do rana świętowali we wnętrzach restauracji malowniczo położonej w Jastrzębiej Górze.
Zapraszam Cię też do zobaczenia sesji plenerowej Marty i Krzysztofa – jej motywem przewodnim było szkło i metal – czyli Sea Tower w Gdyni niczym wieża zakochanych…